SECOND PLANET FROM SUN

Druga planeta od słońca czyli drobne, kobiece przyjemności.

2 stycznia 2014

Jaki 1 stycznia taki cały rok ...

... w związku z czym chciałam by ten dzień był szczególnie miły i udany.

Poranek po sylwestrowej domówce do najłatwiejszych nie należał. W sumie nie byłby taki ciężko gdyby nie pobudka i oszustwo łobuzów (czytaj. siostra, szwagier i szwagierka).
Potwory wpadły do sypialni, gdzie spaliśmy z mężem, z okrzykiem, że już 12.00 i czas wstawać.
Zerwałam się z łóżka bo pod drzwiami pewnie czeka już pies, ale nie. Dziwne, spał sobie smacznie.
Niczego nie podejrzewając ubrałam się, obudziłam śpiocha i poszliśmy na spacer.

Skoro to 1 stycznia to idziemy szukać zimy.
Ciężko było, zimy jak nie było tak nie ma.

Ale jak by się schylić i się przyjrzeć to gdzieniegdzie trochę zimy jest ...

i tu


tu troszkę też,


a nawet tu pięknie oszronione krzewy,


a to wprawdzie z porannego biegania w ostatni dzień 2013 roku, ale też pięknie.


Powietrze przyjemnie rześkie, oszroniona trawa chrzęściła pod butami, pustki na ulicach,
bieganie było bardzo przyjemne.


Wracając do dowcipnisiów, którzy budzili nas "bo już 12.00".
Oczywiście zdążyłam wyspacerować psa, wrócić i naszykować śniadanie, zanim spojrzałam na wyświetlacz telefonu, który pokazał godzinę 10.30. Grrr...
Nie ma tego złego, dzień będzie dłuższy. Spędzimy ze sobą więcej czasu.
Opowieściom, żartom i rozmowom nie było końca.
Po obiedzie goście zaczęli się rozjeżdżać do domów.

W domu zrobiło się cicho i nudno.
By wieczoru nie zmarnować przed tv, zebraliśmy się z mężem na wieczorne bieganie.
Bieganie, przy temperaturze jaka teraz jest za oknem, jest wyśmienite.

Wieczorem seans "Sami swoi". Film, który chyba wszyscy widzieli co najmniej raz w życiu.
Można go oglądać i oglądać, ciągle śmieszy tak samo.
Był nakręcony w czasach, kiedy polska kinematografia zajmowała się robieniem dobrych filmów, a nie promocją celebrytów.
Obecnie, w polskim kinie coraz trudniej uraczyć dobry film.
O ile pojawi się już jakiś godny obejrzenia, to zazwyczaj przechodzi bez echa, czasem w ogóle nie trafia do kin.
Odbiegłam od tematu, ale przy pisaniu tego posta naszła mnie taka refleksja.

1 stycznia 2014 roku uważam za udany.
Byleby cały 2014 był równie udany :) czego i Wam życzę, Dobrego Roku Moi Drodzy.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Second planet from sun wszelkie prawa zastrzeżone. Obsługiwane przez usługę Blogger.

translate / tłumacz

© 2011 SECOND PLANET FROM SUN, AllRightsReserved | Designed by ScreenWritersArena

Distributed by: free blogger templates 3d free download blog templates xml | lifehacker best vpn best vpn hong kong